Kaizen (改善) to słowo pochodzące z kultury japońskiej, które dosłownie oznacza „ciągłe doskonalenie” lub „stałe ulepszanie”. Wywodzi się z filozofii, według której nie należy spędzić ani jednego dnia bez jakieś poprawy. W świecie biznesu filozofia ta miała duży wpływ na prognozowanie koncepcji tworzenia systemów produkcji, dystrybucji i zarządzania o dużym stopniu elastyczności w sposób, który zawsze będzie pozwalał na wdrożenie nowych technik do swoich procesów. Może to brzmieć zbyt teoretycznie, ale mam tylko na myśli możliwość, która mówi, że od wewnątrz firmy przyznaje się, że aby przeżyć, konieczna jest zmiana na lepsze. Oczywiście, w rezultacie będą mniej kosztowne zmiany stopniowe, niż dogłębne i nagłe.
Jeśli koncepcja „Kaizen” jest dobra dla firmy jako organizmu żywego, musi być dobra dla nas samych. Osobiście wyobrażam sobie moje życie jako szereg przegródek, w których przechowuję każdy aspekt mojego „ja” w sposób oddzielny. Tak na przykład, mam różne przegródki jak sport, rodzina, odżywianie, praca, pieniądze, przyjaciele, związek, itd. Oczywiście w wielu przypadkach jest bardzo trudno utrzymać te przegródki oddzielnie, gdyż jedne z drugimi mają tendencję do nakładania się.
Jak już wspomniałem przy innej okazji, jestem stałym biegaczem i od czasu do czasu wychodzę biegać z kolegą. Jednego razu umówiłem się z kumplem, który miał ostatnio problem z dziewczyną i tego dnia zauważyłem, że biegł gorzej niż zwykle, wyglądało na to, że jego wytrzymałość zmalała. Powiedział mi, że nie mógł biec tak jak zawsze, bo miał myśli gdzie indziej. Powiedziałem mu, że musi się nauczyć oddzielać sprawy i odpowiedział, że tak, że mam rację, ale nie jest to łatwe do zrobienia. Wtedy ja mu przytaknąłem. Na tym przykładzie chcę pokazać, jak skomplikowane jest utrzymywanie każdego aspektu oddzielnie.
Niemniej jednak, celem tego artykułu nie jest wyjaśnienie jak oddzielić jedne aspekty od drugich, tylko jak uzyskać nieustanną poprawę każdego z nich. Dużo łatwiej to osiągnąć poprzez wizualizowanie spraw oddzielnie niż wszystkie razem. Zacznijmy od wizualizacji. Gotowi?
(Foto)
Wyobraź sobie szafę. Ta szafa to twoje życie. Otwierasz ją, wewnątrz ma tak dużo szuflad, ile będziesz chciał. Każda szuflada przedstawia jeden aspekt z twojego życia, tak ja napisałem wcześniej. W każdej szafie szuflady zajmują inną kolejność w zależności od wagi, jaką nadamy każdej z nich. Tak, na przykład, w niektórych szafach pierwszą pozycję zajmie szuflada „rodzina”, podczas gdy w innych będzie nią „praca”. Ponadto, nie wszystkie szafy mają tę samą ich liczbę. Może w jednej szafie odnajdziemy szufladę „podróż” zajmującą ważne miejsce, a w innej szafie będzie nią „sport”. Każda osoba sama decyduje, jaka jest jej szafa i z ilu szuflad się składa.
Skoro wiemy już, jak wygląda nasza szafa, otwórzmy powoli szuflady, aby zobaczyć sytuacje każdej z nich. Natrafimy na szuflady idealnie czyste i uporządkowane, podczas gdy inne będą trochę zaniedbane. Naszym celem jest, by cała szafa miała przyzwoity wygląd. W tym celu weźmiemy szmatkę i „słoik Kaizen” i zaczniemy dokładnie czyścić brudne i niechlujne szuflady.
Jak wprowadzić filozofię Kaizen do naszego życia
Zaczniemy od zaprowadzenia drobnych, ale ciągłych i stałych zmian w każdej ze sfer naszego życia. Dla wyjaśnienia będę traktował je osobno, przytaczając niektóre z moich osobistych przykładów:
Rodzina
Jeśli chodzi o mnie, uniezależniłem się niedawno, i z oczywistych względów nie widzę się z moją rodziną tak często, jak kiedyś. Zmiana, którą wprowadziłem, to kontakt telefoniczny każdego dnia z jednym z członków rodziny. Dzięki jednolitym stawkom i darmowym połączeniom krajowym nie ma wymówki, by nie poświęcić choć 5 minut w ciągu dnia, by nie zadzwonić do ojca, matki, brata, siostry, dziadków, wujków, itd.
Odżywianie
Tę półkę miałem dość uporządkowaną. Dzieciństwo z nadwagą przyzwyczaiło mnie do bycia dość ostrożnym, po tym jak osiągnąłem idealną wagę. Jedyną poprawą, jakiej dokonałem ostatnio, była zamiana krowiego mleka z cukrem w czasie śniadania na mleko z soją i miodem. W tym miejscu chciałbym podkreślić, że moim sposobem na poprawę przegrody „odżywianie” jest jeść zdrowiej. Dla innej osoby sposobem na poprawę może być poznanie nowych przepisów kucharskich. Można także połączyć oba pomysły i spróbować udoskonalenia ucząc się nowych i zdrowszych przepisów. Każda osoba rozstrzyga, jakiej chce poprawy i z jakiego powodu.
Sport
Podobnie jak odżywianiem, dziedzinę sportu także miałem uporządkowaną. Zróżnicowałem trochę sposób robienia brzuszków, ucząc się nowych ćwiczeń i zaprzestając je liczyć. Nauczyłem się, że stratą czasu jest liczenie brzuszków, ponieważ zamiast skoncentrować się na poprawnym wykonywaniu ruchów i napięciu, skupiasz się na liczeniu. Jeśli nauczysz się słuchać swojego ciała, będziesz wiedzieć, kiedy przestać i odpocząć. Oprócz tego zacząłem także nosić ze sobą chronometr na siłownię, by mierzyć 1 minutę odpoczynku między seriami ciężarków i nie odpoczywać więcej czasu, niż to potrzebne. Postępy w ćwiczeniach są szybkie do zauważenia.
Praca
Również usystematyzowana (lepiej być przygotowanym na wszystko)… Jednak, zawsze można wcielić nowe formy optymalizacji czasu. Istnieje wspaniała literatura na ten temat, którą omówię w przyszłych artykułach. Jeśli chodzi o mnie, zawsze staram się utrzymywać biurko schludne i mieć pustą skrzynkę odbiorczą. Ostatnio przeglądam nowe sposoby obniżenia kosztów zbędnych poczynań działu drukowania. Przez większość czasu zajmuję się projektami graficznymi, których realizacja jest zajęciem w zasadzie mechanicznym. Pozwala mi to na słuchanie plików audio na jakikolwiek temat, który mnie interesuje. Odkryłem portal www.ivoox.com, który jest czymś jak „YouTube”, tylko że z plikami audio. Uzależniłem się od razu.
Dom
Szuflada z „domem” jest uporządkowana, ale fragmentarycznie. Z tego powodu zastosowałem tu KAIZEN z największym naciskiem. Po 2 latach mieszkania samemu zdałem sobie sprawę z tego, że niektóre decyzje o rozdzieleniu rzeczy, które podjąłem dawniej, nie były najlepsze. Powoli zacząłem rozdzielać rzeczy w sposób wygodniejszy i przynoszący korzyści.
Co do odzieży, uważam ją za część domu dlatego, że zajmuje ważne w nim miejsce. Teraz gdy zbliża się upał i trzeba wyjąć letnie ubrania, zamierzam wykorzystać sytuację i przejrzeć całą starą garderobę i z ubrań nienoszonych od tysiąca lat zrobić darowiznę. Usprawiedliwiam się „tę koszulę zostawię sobie na plażę” i mam takich 50 starych koszul, z których potem na plażę używam tylko 3 w ciągu całego lata.
Co się tyczy sprzątania… zawsze znajdą się rzeczy, które sprzątamy z mniejszą częstotliwością jak lodówka, okap, miejsca pod kanapą… Zamierzam każdego tygodnia sprzątać jedną z tych rzeczy.
Pieniądze
Przez porządkowanie tej szuflady nie mam na myśli jak zarobić więcej pieniędzy, tylko nauczyć się nimi zarządzać. W moim przypadku zostałem zmuszony uważać bardziej na to, co kupuję, zasadniczo chodzi o jedzenie. Jeśli spojrzymy na sieci handlowe i cenę za kilogram, możemy zaoszczędzić sporo pieniędzy na naszych zakupach. Mam szczęście mieć kilka supermarketów blisko domu, bo pozwala mi to na porównywanie cen różnych produktów. Zawsze kupuję w pewnej polskiej sieci supermarketów. Niemniej jednak, odkryłem niektóre produkty, takie jak ananas, grzyby czy miód, które są dużo tańsze w sklepach Auchan. W związku z tym, teraz rozdzielam moje zakupy między 2 supermarkety. Dobre w tym wszystkim jest to, że jeśli w przyszłości powoli będziemy przezwyciężać kryzys i pieniądze przestaną być zmartwieniem, wszystkie wiadomości, które teraz mam o cenach będą mi służyć.
Gdy posiadałem mniej pieniędzy, odkryłem coś ciekawego: bardziej cieszę się rzeczami, na które je wydaje. Jednym z najlepszych momentów w tygodniu to wyjść z przyjaciółmi na kolację do jakiejś restauracji. Wcześniej nie sprawiało mi to tyle przyjemności, gdyż mogłem sobie na to pozwolić prawie każdego dnia. Mimo to teraz na takie wyjście czekam z dużą ochotą. Korzyści z kryzysu…jeśli ktoś nie znajduje pocieszenia, to tylko dlatego, że tego nie chce.
Nie chcę więcej się rozpisywać. Mam nadzieję, że te 6 szuflad posłużą wam jako przykład, by pojąć małe zmiany, jakie możecie wprowadzić do swojego życia. Nie są tu najważniejsze moje przykłady, ale to, byście wy sami wyobrazili sobie własną szafę i byli świadomi szuflad, które ją tworzą. Będę zachwycony, gdy otrzymam od was maile i dowiem się, jaka jest wasza szafa i jakich zmian jesteście gotowi dokonać. Na przyszłość, zapamiętajcie słowo KAIZEN w waszym życiu.